Pokój w Achinice pod Adam's Peakiem. Niech te kolory nikogo nie zmylą, że było tam np. słodko i świeżo
Śmierdzące repelentami moskitiery - utrapienie Marysi
Źródło stęchlizny - najlepsza łazienka na świecie - źródło utrapienia Asi
Godzina 2.00 w nocy. Czekamy na przewodnika
Postój na trasie, chwila na złapanie oddechu lub łyka wody
"Schronisko" (melina) na szczycie Adam's Peak
Leo i przewodnik
Taki ładny szczyt:
Asia jest zachwycona
Marysia zresztą też
Jak się wejdzie na górę, to w nagrodę można uderzyć w dzwona. Chociaż tyle
Dlatego trzeba mieć zmienne skarpety
Doskonały wschód słońca
Taka widoczność
W trakcie zejścia (nasz przewodnik-sherpa)
Jakiś widoczek się trafił
Hops hops hops
I dlatego mówimy, że nie było pięknie:
Tu przyznajemy nagrodę dla najlepszego architekta
Brama
Leżący (czyli nie stojący) Budda
Po zejściu
Wiewiórka (albo burunduk). Gryzoń w każdym razie
Małpa 1
Małpa 2
Droga do Kandy, widok zza okna
Giewont
Zakupy na bazarze. W tym kupno miny
Nabytek
Passion fruit – Męczennica jadalna, to ten przekrojony (dobry, kwaskowaty)
Mangostan - dobry
Cherimoya - najpyszniejszy na świecie
Dragon fruit - najładniejszy, nie ma smaku, wygląda w środku jak białe kiwi
Om nom nom nom
Śmierdziel !!!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz